*MARTINA*
Wstałam rano i nie chciałam w ogóle myśleć o wczorajszym wydarzeniu. Weszłam na twittera. Na tablicy zobaczyłam wpis Davida-"Z moim kochaniem" i obrazek jak całuje się z nią. Odłożyłam natychmiast laptopa i podeszłam do szafy by wybrać strój. W końcu mój wybór padł na to. Poszłam do łazienki umyć się. Pomalowałam tuszem do rzęs oczy i nałożylam różową pomadkę do ust. Włosy zostawiłam rozpuszczone. Zeszłam na dół gdzie moja rodzina jadła już śniadanie. Na szczęście nikt nie wspominał o tym co wczoraj się wydarzyło.
-Tini zawieźć cię?
-Tak, dziękuje tato-pocałowałam go w policzek. Pobiegłam do pokoju po torbę i byłam już gotowa. Pożegnałam się z mamą i bratem całusem w policzek i wyszłam z domu. Droga na miejsce zajęła nam pół godziny.
-Miłego dnia kochanie-powiedział do mnie tata. Życzyłam mu tego samego i wyszłam. Dzień na sesji zdjęciowej do "Violetty" minął szybko, ale ciężko. Robiono nam zdjęcia osobno, z kimś, a nawet grupowe. Zmęczona usiadłam na pufę w pokoju, który został przeznaczony na przebieralnie. Nie miałam już siły, a dopiero jest 14! Do tego jutro mamy zajęcia z choreografem. Będziemy uczyć się układu.
*JORGE-KOLEJNY DZIEŃ*
Obudziłem się z przytuloną do moich pleców Stephi. A tak! Nie mówiłem. Moja dziewczyna będzie tańczyć z nami w teledysku! Spojrzałem na zegarek, który wskazywał godzinę 6.56. Sięgnąłem do komórki sprawdzić czy ktoś ode mnie chciał. Ale nie. Odłożyłem go z powrotem.
-Dzień dobry-powiedziała jeszcze zaspana Stephie i pocałowała mnie rękę. Odpowiedziałem jej to samo po czym poszliśmy się ubrać, a następnie zjeść śniadanie i pojechać do studia.
*TINI*
W przebieralni gdzie była już dziewczyny przebrałam się szybko w czarne getry,czarną bokserkę i na to biały cropp top. Włosy związałam w kitkę, zabrałam butelkę ody i ruszyłyśmy do sali. Chłopaków jeszcze nie było więc...Zaczęłyśmy się rozgrzewać. Pokilku minutach na salę weszli chłopcy. Jorge trzymał za rękę jakąś dziewczynę.
-Dziewczyny poznajcie moją dziewczynę Stephie. Stephie to jest Candelaria,Lodovica, Alba, Mercedes i Martina.
-Miło mi was poznać.
-Nam ciebie też-odpowiedziałyśmy wszystkie.
Niestety dziś była układana choreografia do piosenki "Juntos somos mas". Usiadłam na podłodze przy lustrach i obserwowałam jak reszta tańczy.
*MIESIĄC PÓŹNIEJ-TINI*
Minął już tydzień odkąd zaczęliśmy nagrywać odcinki. Nagrano je już 28. Najbardziej z planu zaprzyjaźniłam się z Mechi, Jorge, Lodo i Facu. Denerwuje się tym, że będę musiała jutro pocałować Jorge. Jest to pierwszy pocałunek Violetty i Leona, i Martiny też to będzie pierwszy pocałunek.
Bardzo ładny, ale niewyobrażalnie krótki :/ rozdział! ;)
OdpowiedzUsuńINFORMUJĘ CIĘ O NOWYM ROZDZIALE!
56 rozdział na moim blogu, a w nim:
Emocjonująca randka Adriana i Ludmiły, smutne rozstanie Tomasa i Natalii, rozstrzygnięcie sporu Valenci, Germana i Angie - jaka byłą prawda? Czy Germangie spędziła noc razem?- oraz niespodziewane zakończenie...
Wpadnij, przeczytaj i zostaw komentarz: http://violetta-story.blogspot.com
Zaprosiłaś więc jestem :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog polecę go koleżance może zajrzy :)
Czekam na kolejny rozdział ;*